znowu pierdoły??? ale jakie?? pisz więcej , bo dwa słowa w blogu to jakiś jest skandal!!! zresztą trzy też.
Autobusem jedzie małżeństwo. On patrzy za okno... ona zamyślona, mina poważna, głowa spuszczona w dół... On się odwraca powoli, patrzy na nią i pyta: - Co robisz? Ona odpowiada: - Nic. Myślę. Po chwili autobus bierze ostry zakręt i ona zsuwa się z fotela na podłogę autobusu. On patrzy się na nią i mówi: - Ale żeś wymyśliła.
1 komentarz:
znowu pierdoły??? ale jakie?? pisz więcej , bo dwa słowa w blogu to jakiś jest skandal!!! zresztą trzy też.
Autobusem jedzie małżeństwo. On patrzy za okno... ona zamyślona, mina poważna, głowa spuszczona w dół...
On się odwraca powoli, patrzy na nią i pyta:
- Co robisz?
Ona odpowiada:
- Nic. Myślę.
Po chwili autobus bierze ostry zakręt i ona zsuwa się z fotela na podłogę autobusu.
On patrzy się na nią i mówi:
- Ale żeś wymyśliła.
Prześlij komentarz