apropo obrazka to som moje ziomy ze stolarki
niedziela, 3 lutego 2008
sobota, 2 lutego 2008
pierdu pirdoły
uhaha moje zimki jak zwykle masakra lanss spadówa
zawsze jest co robić mamy klime jest prpo zycja połoczyć sie przez skaype z łysym
zawsze jest co robić mamy klime jest prpo zycja połoczyć sie przez skaype z łysym
wprost patataj
kurwajapierdolepizdalopezswiderbak. co za siano. tak to bywa kiedy czlowiek chce se dobrze i tak sie nauczyl bo zaczal jeszcze jak sie rozwijalo te sreberka. bo czasy kiedy wodospady sztuczne minely i swiat sie otworzyl to i na zycie inaczej spojrzal . ale dobrze wspominam bo to i nie tylko kulture wschodnia poznal ale i przyszlosc swiata liznol. a ja tak nielubialem chemii . wolalem w pilke kopac . powialo z zachodu. te opowiesci , lepiej niz wedkarze i grzybiaze. do grzybow jeszcze wrocimy. ty koles to jest skun , stary dzisiaj orange budda albo suche gacie na dnie morza tez byly by dobre. co za czasy . i tak czas szybko minal ze siedzimy i kladziemy strzeche na dachu.problem polega na tym zeby dobrze sie wygjal banan to musisz do amsterdamu fa mac . patrz pierwsze slowa. hej tojeszcze nie ty mów coś od siebie nie na pokasssss.
o dallej.wtracila sie malamysz hej no własinie czekam na twe myśli snyyymuwcomaz za wizje
-wizje , powiada koles. wizje to on ma przy pisaniu "byle czego"
nie odbiore mu tego bo jest w tym dobry :). filozof , architekt . sie kurwa fa znalaz :)
siemanko a teraz się wtrącił Robercik uhauhahhahahaa co za kórwa nocka w dupe jebana mać
se kórwa siedzimy i se kórwa wódke pijemy normalnie bo co można innego o glądamy teledychy yhyhyh od faziego zgrane z płyty yhyhyhyhy ahahahahah jeban mać w dópe lebszą ten mysz to kórwa niezły sprytek macha do was ludziska ogonkiem yhyhyhhy i wpierdala stwarorzek ahahaha
o dallej.wtracila sie malamysz hej no własinie czekam na twe myśli snyyymuwcomaz za wizje
-wizje , powiada koles. wizje to on ma przy pisaniu "byle czego"
nie odbiore mu tego bo jest w tym dobry :). filozof , architekt . sie kurwa fa znalaz :)
siemanko a teraz się wtrącił Robercik uhauhahhahahaa co za kórwa nocka w dupe jebana mać
se kórwa siedzimy i se kórwa wódke pijemy normalnie bo co można innego o glądamy teledychy yhyhyh od faziego zgrane z płyty yhyhyhyhy ahahahahah jeban mać w dópe lebszą ten mysz to kórwa niezły sprytek macha do was ludziska ogonkiem yhyhyhhy i wpierdala stwarorzek ahahaha
znowu pierdoły
okej no po meczyku wjeczur długi ,zgrało mi się nowe sety van buurena jusz mie kręci zeby się zabawić niniee moge musze przy stopować
bo sie zatrace
aaa włainie dostałem imo z tele. mam impreze billard z agnieszkom ze starówki wgre wchodzi tekila
podejzewam po pierwszym meczu wymienkne i przegram
a będe sie starał ale to przed namio kurwa ale muza
armin wymiata
haha no koniec do jutra bo koń i robercik wpad żony pozbyły się marudów no i wpadły do mnie
pijemi
potem sie rozpisze
bo sie zatrace
aaa włainie dostałem imo z tele. mam impreze billard z agnieszkom ze starówki wgre wchodzi tekila
podejzewam po pierwszym meczu wymienkne i przegram
a będe sie starał ale to przed namio kurwa ale muza
armin wymiata
haha no koniec do jutra bo koń i robercik wpad żony pozbyły się marudów no i wpadły do mnie
pijemi
potem sie rozpisze
Pierwszy tydzien
Heja!
W koncu dotarlem do tego posta nowego. Czlowiek nigdy nei ma czasu tylko praca i praca i praca. Czym bym sie chcial z wami podzielic? Moje wrazenia z tego tygodnia niczym szczegolnym sie nie wyrozniaja. Zwykla harowa, rano wstajesz, popoludniu wracasz, tak to bywa. Ale czwarteczek to juz inna bajka. Juz zaczyna mnie nosic, co by tu zrobic zeby nie zwariowac z nudow? Ale na to tez nie mam czasu. Bo trafila mi sie fucha, no i pracuje w magazynie, a pozniej jade na stolarke, prywatke zapierdalam, wyjebany mebelek, tzw sekretarzyk, czy jakos tak. Ale do soboty czyli do dzis wykleilem deski, troche przefastrygowalem je, gotowe sa do skrecania, szlifowania, cos w tym stylu, takie tam tajniki stolarskie.
No i dopiero sie zaczyna impreza, w miedzy czasie jak zwykle, mam takich sasiadow na stolarni, jak z tej bajki "Sasiedzi". Jeden mniejszy, drugi wiekszy, dwa grubasy. Fotke pozniej wtocze. Szafka pelan wodki jak zwykle, Irek dostawca:) No i przejebane jak zwykle jakby ktos powiedzial nie pij;) No to nie pije, tylko smakowite.
No i tak wieczor kurcze lapie mnie. \no i znowu trzeba wstac, plan na weekend, dobra, jeszcze postrugam cos do soboty. No i przypomnial mi sie Przemek. Gwozdzie na paragony, zrob mu, no dobra, zrobilem. Jeszcze smierdza lakierem. Wlasnie zaraz idziemy na meczyk z Lewym ktory kurwa pracuje wlasnie u mnie jako sekretarka piszac tego bloga. A co miedzy czasie? Wieczorkeim kurcze ogladalem skrotow z TVP3, wlasnie obejrzalem pare klimatow typu Seba prowadzi klimat sportowy, no i tez Magda tez sie trafila jako spikerka cos tam, pierdu pierdu, co mi sie pierwsze narzucilo w me mysli to kurwa jakbym ogladal Bryze:)\Czyli lokalny program, nic ciekawego. A to tylko dlatergo takie wrazenie bo wygladaja jakby ubierali sie w ciuch budzie i dlatego ten program na tym traci, nie ma tak zwanego stylu, powinni znalezc sponsora. Bo taki program przy takiej piublice krajowej juz powinien cos wnosic w styl image a nie kurwa jakbysmy ogladali bumow i tak samo sie ubierali. \Chuj w ten styl, jak chca robi Bryze rto maja, a nie BBC.
A propo telewizji, wylapalem spolecznika, mojego kolesie MArka, ktrory sie udziela z naklejakmi Nokii na przejsciu dla piewszych, popieram, spoko koles, zawsze jakis plus w tej naszej spolecznosci, ze ktos sie czyms interesuje, tym bardzioej ze nie ejstem zmotoryzowany i chcialbym zeby mnei ktos widzial jak przechodze przez pasy.
Po ostatnichj urodszinach Przemka, ktory tez mial kontakt z TVP stwierdzam ze zadneych gwiazd nie mamy w tej naszej telewizji, tylko zwyczajnych ludzi (w TV regionalnej).
I czuje ze nic sie nie zmieni bo nic w tym kierunku nie widze popraw.
A zeby sie lansowac to trzeba miec jeszcze charakter.\Przejdzmy do klimatow domowych. Czyli kurwa zaraz impreza, pozniej cos napisze jak wroce. Mysle ze ten weekend spokojnei spedze, nigdzie mnie nie wywieje. Na razie tyle, za pol godziny mecz.
W koncu dotarlem do tego posta nowego. Czlowiek nigdy nei ma czasu tylko praca i praca i praca. Czym bym sie chcial z wami podzielic? Moje wrazenia z tego tygodnia niczym szczegolnym sie nie wyrozniaja. Zwykla harowa, rano wstajesz, popoludniu wracasz, tak to bywa. Ale czwarteczek to juz inna bajka. Juz zaczyna mnie nosic, co by tu zrobic zeby nie zwariowac z nudow? Ale na to tez nie mam czasu. Bo trafila mi sie fucha, no i pracuje w magazynie, a pozniej jade na stolarke, prywatke zapierdalam, wyjebany mebelek, tzw sekretarzyk, czy jakos tak. Ale do soboty czyli do dzis wykleilem deski, troche przefastrygowalem je, gotowe sa do skrecania, szlifowania, cos w tym stylu, takie tam tajniki stolarskie.
No i dopiero sie zaczyna impreza, w miedzy czasie jak zwykle, mam takich sasiadow na stolarni, jak z tej bajki "Sasiedzi". Jeden mniejszy, drugi wiekszy, dwa grubasy. Fotke pozniej wtocze. Szafka pelan wodki jak zwykle, Irek dostawca:) No i przejebane jak zwykle jakby ktos powiedzial nie pij;) No to nie pije, tylko smakowite.
No i tak wieczor kurcze lapie mnie. \no i znowu trzeba wstac, plan na weekend, dobra, jeszcze postrugam cos do soboty. No i przypomnial mi sie Przemek. Gwozdzie na paragony, zrob mu, no dobra, zrobilem. Jeszcze smierdza lakierem. Wlasnie zaraz idziemy na meczyk z Lewym ktory kurwa pracuje wlasnie u mnie jako sekretarka piszac tego bloga. A co miedzy czasie? Wieczorkeim kurcze ogladalem skrotow z TVP3, wlasnie obejrzalem pare klimatow typu Seba prowadzi klimat sportowy, no i tez Magda tez sie trafila jako spikerka cos tam, pierdu pierdu, co mi sie pierwsze narzucilo w me mysli to kurwa jakbym ogladal Bryze:)\Czyli lokalny program, nic ciekawego. A to tylko dlatergo takie wrazenie bo wygladaja jakby ubierali sie w ciuch budzie i dlatego ten program na tym traci, nie ma tak zwanego stylu, powinni znalezc sponsora. Bo taki program przy takiej piublice krajowej juz powinien cos wnosic w styl image a nie kurwa jakbysmy ogladali bumow i tak samo sie ubierali. \Chuj w ten styl, jak chca robi Bryze rto maja, a nie BBC.
A propo telewizji, wylapalem spolecznika, mojego kolesie MArka, ktrory sie udziela z naklejakmi Nokii na przejsciu dla piewszych, popieram, spoko koles, zawsze jakis plus w tej naszej spolecznosci, ze ktos sie czyms interesuje, tym bardzioej ze nie ejstem zmotoryzowany i chcialbym zeby mnei ktos widzial jak przechodze przez pasy.
Po ostatnichj urodszinach Przemka, ktory tez mial kontakt z TVP stwierdzam ze zadneych gwiazd nie mamy w tej naszej telewizji, tylko zwyczajnych ludzi (w TV regionalnej).
I czuje ze nic sie nie zmieni bo nic w tym kierunku nie widze popraw.
A zeby sie lansowac to trzeba miec jeszcze charakter.\Przejdzmy do klimatow domowych. Czyli kurwa zaraz impreza, pozniej cos napisze jak wroce. Mysle ze ten weekend spokojnei spedze, nigdzie mnie nie wywieje. Na razie tyle, za pol godziny mecz.
wtorek, 29 stycznia 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)